Alleluja mój Ojcze, że Syna dałeś nam D e G D Dałeś Go przez miłość Swą D e By przez śmierć odkupił nas G D Wiedząc, że wydamy Go i że zginie z naszych rąk G A h A Alleluja mój Ojcze, w Jego śmierci życie me D e G D Alleluja mój Ojcze, w Twoje ręce składam je. D e G D
Panie żaden umysł ludzki nie jest w stnaie pojąć jak bardzo Jesteś Pokorny, jak bardzo Miłosierny. Czym sobie na to zasłużyliśmy, jaki jest nasz wartościowy dorobek? Wszędobylski egoizm, zło powszechne, brak wrażliwości na cierpienie braci i sif3str, obojętność, wygodnictwo, pogoń za światem materialnym, śmierć, jaką sprawiamy sobie nawzajem. Za to nas Kochasz Panie? Za to wszystko? Ile jest dobra w nas, ziarno piasku jedynie wśrf3d morza ogf3lnego zła. Jezu, Jezu Mf3j, ile jeszcze Twa Słodka Pokora jest w stnaie to znieść, jak długo Miłosierdziem Będziesz nas obdarzać? Bf3g Ojciec a Ty w Nim, Jedno Jesteście, czysta i piękna Miłość trwająca do końca, bez limitu, zdradzona przez nas samych. A Ty wciąż Kochasz i cicho cierpisz, znosisz naszą niewdzięczność, nasze upadki tak podłe. Cierń Korony plecionej bez końca, rany, ktf3re nie są w stnaie się zagoić, gdyż nowych bardziej potwornych Tobie przysparzamy, przez naszą obłudę i fałsz ocet cierpki pijesz, przez nasze wyuzdanie, wstyd znosisz coraz dotkliwiej – wciąż czekasz, wciąż ze łzami w oczach, liczysz na powrf3t ukochanych ludzi. Jezu Chryste, Możesz wszystko, lecz – NIE, Ty Czekasz i wciąż Kochasz, jak zawsze Cierpliwie znosząc bf3l serca, bf3l świętego ciała. Jezu Nasz, Jezu mf3j, przepraszam, proszę wybacz – czy kiedyś każdy z nas padnie przed Tobą? Czy przyzna się do błędu, czy będzie w stnaie całym sercem wyrzec te słowa w nadziei, iż zasłużyliśmy na to, co Czynisz dla nas w każdej naszej chwili bezwartościowej egzystencji– O Mf3j Jezu Wybacz Nam grzechy nasze…Nie wiemy wszak, co czynimy – jak wtedy pod drzewem Świętego Krzyża. Tyle jest wcieleń Twych jak i nas samych tylko wszystko, co Twoje to Czyste Dobro i Piękna Miłość – niechby każdy wziął owy maleńki fragment Ciebie i duszę swą przyozdobił, jak piękniejsze i owocne było by nasze życie. Panie błagam pomf3ż, sami zagubieni jesteśmy, sami nic nie osiągniemy, – lecz czy my tak naprawdę tego chcemy? Wprzf3d właściwie odpowiedzieć – sami sobie musimy…